Dziwny sen
Komentarze: 1
Witam was na moim nowym blogasku!Prowadze bloga na blog.l ale nie działa.Boje się ,że go zlikwidowali :(((((((((((((((((((
Wczoraj w nocy miałam dziwny sen.
Szłam jakimiś chaszczami i zobaczyłam jakiś czerwony,mały domek ,który prawie wcale nie miał ścian tylko same wielkie szyby.
Stała tam jakaś stara bordowa wersalka i stolik z krzesłem.Na tym krześle siedział ARAGORN i coś pisał.Nie wiem skąd ale wiedziałam ,ze chyba go porwali.Zaczęłam wrzeszczeć żeby uciekał ale on mnie nie słuchał i spokojnie powiedział "jeszcze jest czas" , "jeszcze nie będe uciekać" wtedy położyłam się na tej wersalce i zasnęłam.Równo o 24.00 obudziłam się i widziałam Aragorna jak szedł gdzieś z czerwono-zółtymi tulipanami.Za chwilę do domku wszedł Legolas i zaczął wrzeszczeć i uciekać.Nie wiedziałam o co chodzi,usiadłam na łóżku i wszedł jakiś męszczyzna z pistoletem.Ktoś tam krzyczał "uciekaj!" i wtedy ten męszczyzna strzelił z pistoletu do Aragorna i go zabił.Wtedy się obudziłam.Dziwne, nie?
Dziś w szkole dowiedziałam sę ,że Lisu ma gg....eh....musze chyba zmienić dane w katalogu ,bo jak mnie znajdzie no to już całkiem będe musiała się pilnować z niektórymi opisami!Najpierw Klaudia potem Magda ,a teraz Lisu! Rany....dobrze ,że nie Masztalerz ,bo bym chyba się załamała :/
Dodaj komentarz